Morderstwo (1930) reż. Alfred Hitchcock
Młoda aktorka Diana [Norah Baring] zostaje skazana w procesie poszlakowym na śmierć jako rzekoma morderczyni kobiet. Jeden z przysięgłych, dramaturg Sir John Menter [Herbert Marshall], wierzy jednak w jej niewinność i podejmuje śledztwo na własną rękę. W zespole teatralnym skazanej odkrywa prawdziwego mordercę i przechytrza go dzięki znajomości "Hamleta"...
W tym wczesnym kryminale Alfreda Hitchcocka dowcip i chwile pełne napięcia rekompensują słabości przeciążonego tekstem filmu, trzymającego się zbyt sztywno sztuki Clemence`a Dane`a.Na pewno nie nazwałabym go dreszczowcem, to sympatyczny kryminał z fajnym humorem i kilkoma interesującymi zabiegamiJeden z pierwszych dzwiękowych filmów Hitchcocka i jeden z ostatnich jakiego jeszcze nie widziałem. Początki budowania napięcia i szokowania widza!Względnie prosty, ale zajmujący kryminał ze sporą ilością klimatu i napięcia.

Komentarze
Prześlij komentarz