Riverside - Love, Fear and the Time Machine (2015)


Na początku, zaznaczam, że nie należe zbytnio do fanów progresywnego grania, wole mocne granie, ale potrafię dotrzeć piękno muzyki, jaką tworzy grupa Riverside, która jest naszym etatowym towarem muzyki progresywnej polskiej na zachód. Aksamitny wokal Mariusza Duda, komu się nie podoba? Bo mi się strasznie podoba. Dźwięki kojące po cięzkim dniu. Idealna płyta na wieczór, noc, na sen, pod poduszkę i zimne chłodne zimowe wieczóry. Mozemy być dumni Polacy z tego zespołu, tworzącego piękne dzwięk, muzykę, która wpada od razu do ucha. Prawidziwi Mistrzowie muzyki progresywnej. Płyta prawdziwa perełka, arcydzieło 10/10.


Komentarze