Filmy Davida Lyncha: Prosta Historia (1999)


Staruszek Alvin Straight podróżuje z Iowa do Wisconsin na małym traktorze, by u celu podróży pojednać się z chorym bratem. Prosta i wzruszająca historia. Bez łzawych scen. Działają kojąco Subtelny, emanuje ciepłem i dobrocią. Te zdjęcia i rola Farnswortha! Bardzo lubię takie filmy. Brawa dla Lyncha! Po raz kolejny Lynch udowadnia swój kunszt, tym razem poprzez oczyszczające kino drogi. Zupełnie inny Lynch! Bardzo wciągająca mimo wszystko - staruszek jedzie ze stanu do stanu na traktorku-kosiarce - historia. "Prosta, ale zlata". magia historii i mega technika. Teatr jednego aktora, ale za to jaki, kapelusze z głów. Nieśpieszne kino drogi które przybiera postać ostatniej podróży i próby odkupienia swoich grzechów. Małe wielkie kino ze świetnym solistą w roli głównej. 10/10

Komentarze