Filmy Mela Brooksa: Producenci (1967)


Stojący na skraju bankructwa producent teatralny Max Bialystock, nakłania poborcę podatkowego Leo Blooma do zatajenia jego oszustw finansowych. W zamian proponuje Bloomowi pewien układ. Dzięki sprytnemu wybiegowi zamierza zbić fortunę na nieudanym spektaklu teatralnym zdjętym natychmiast z afisza. Pieniądze potrzebne do wystawienia przedstawienia Max wyłudza od naiwnych podstarzałych kobiet. Dużo śmiesznych sytuacji a przede wszystkim komiczna postać autora "Wiosny dla Hitlera" który nadal pała miłością do Fuhrera strasznie się przy tym rozczulając. Stary film ale wart obejrzenia dla osób które chcą się pośmiać. Wspaniały film. Komedia jakich mi teraz brakuje. Specyficzne poczucie humoru (pozytywnie). Przezabawne sceny chociażby ta z tancerzami ułożonymi w swastyka. Największą ozdobą filmu jest Gene Wilder. zagrał rewelacyjnie! pierwsze sceny z nim są zajebiste Polecam oczywiście. 8/10

Komentarze