Człowiek, który się nieprawdopodobnie zmniejsza (1957) reż.Jack Arnold
Scott Carey (Grant Williams) spędza wakacje razem ze swoją
żoną Louise (Randy Stuart). W trakcie wycieczki pożyczoną od brata łodzią
przydarza im się dziwna przygoda - przepływają przez wiszącą tuż nad wodą
radioaktywną chmurę. Scott jest wówczas na pokładzie i po zetknięciu z chmurą
zostają na jego ubraniu i całym ciele dziwne błyszczące okruchy. Na szczęście
udaje mu się je łatwo zmyć, więc wydaje się, że nie grożą mu żadne skutki
uboczne. Niestety pół roku później okazuje się, że zetknięcie z chmurą ma
poważne konsekwencje. Scott zauważa z niepokojem, że jego ubrania są na niego
za duże. Początkowo żona próbuje go przekonać, że po prostu schudł, ale po
wizycie u lekarza (William Schallert) okazuje się, że Scott jest wyraźnie
niższy. W dodatku z czasem tajemnicza choroba się pogłębia i mężczyzna coraz
bardziej maleje. Dobrze nakręcony, jak na tamte lata, przyjemny dla oka,
oryginalny i z dobrym zakończeniem trochę pesymistyczne. Świetna scena z kotem
i pająkiem. 7/10
Komentarze
Prześlij komentarz