Henry - Portret seryjnego mordercy (1986) reż. John McNaughton


Film oparty jest na historii seryjnego mordercy Henry'ego Lee Lucasa. Henry już jako mały chłopiec nie mógł pozbyć się "smaku" śmierci. Wszystko zaczęło się od tego, że był poniżany jako dziecko. Jego matka była prostytutką i zmuszała go do patrzenia jak. "obsługuje" klientów. Kazała mu nawet nosić sukienki i śmiała się z niego. Nic dziwnego, że ją zabił. Trupy to jedyne co po sobie pozostawiał. Nawet niezły klimat, ale film jest trochę kiczowaty a efekty są komiczne. Pomimo niskiego budżetu miał swoje momenty, chociaż jako całość nie zrobił na mnie wrażenia. 6/10

Komentarze