Żyć własnym życiem (1962) reż.Jean Luc Godard
Nana jest ekspedientką w sklepie z płytami. Zarabia mało,
płaci też na dziecko wychowywane na prowincji. Jej związek z Paulem,
dziennikarzem, nuży ją, spotyka się też z innymi mężczyznami. Pewnego dnia
ostatnie pieniądze wydaje na bilet do kina. Zaczepiona po wyjściu przez obcego
mężczyznę przyjmuje propozycję pójścia do hotelu. Przyjaciółka przedstawia jej
swojego sutenera i odtąd Nana pracuje dla niego. Jest przekonana, że w każdej
chwili może odzyskać niezależność. Jednak nie jest to takie proste. Niemożliwość
pełnego zrozumienia przez otoczenie fenomenalnie opisujący tą tragedię dialog
Nany z Paulem, rozdarcie między tym, czym aktualnie jesteśmy, a tym, czym
chcielibyśmy być, ponoszenie całkowitej odpowiedzialności za własne czyny,
zostały sportretowane starannie i z należytą dosadnością. Fin de siècle na
poziomie jednostki. Nad wyraz wielokrotnie. "Żyć własnym życiem" to
dzieło płodności estetycznej i intelektualnej. 7,5/10
Komentarze
Prześlij komentarz