Żołnierzyk (1963) reż. Jean-Luc Godard



Akcja filmu dzieje się w Szwajcarii. Bruno (Michel Subor) to dezerter armii francuskiej, pracujący jako fotograf, a w rzeczywistości będący tajnym agentem. Jako fotograf poznaje piękną modelkę Veronicę (Anna Karina), w której natychmiast się zakochuje z wzajemnością. Po piętach depczą mu Arabowie z Narodowego Frontu Wyzwolenia, którzy odkryli jego prawdziwą profesję. Z kolei jego przełożeni żądają od niego zamordowania lewackiego spikera radiowego. Gdy Bruno odmawia, szantażują go wydaniem policji (z byle powodu, bo przecież wszystko jest możliwe...) i deportowaniem do Francji. Bruno stara się ich robić w konia jak to tylko możliwe, ci więc zaczynają podejrzewać, że jest on podwójnym agentem. Film wymaga skupienia i znajomości historii tamtych lat. Niełatwe kino ale daje do myślenia i sporo celnych spostrzeżeń. Jest to też jedno z jego dzieł bardziej kontrowersyjnych, które stało się ofiarą cenzury, która to uczyniło go tzw. "pułkownikiem". Film był zakazany przez trzy lata. Film  pokazuje czym była wówczas cała "rewolucja" dla francuskich intelektualistów. Zwykłą gadaniną. Warto obejrzeć. 8/10

Komentarze