Filmy Roberta Rodrigueza: Rekin i Lava: Przygoda w 3D (2005)
Czasami zdarza się, że najbardziej niezwykli bohaterowie
rodzą się w naszych marzeniach. Tak stało się w przypadku dziesięcioletniego
Maxa zatraconego w świecie własnej fantazji, do której ucieka przed codziennymi
problemami z rodzicami i pozbawionymi rozrywki kolejnymi wakacjami. Kiedy
jednak Max odkrywa, że niesamowite postaci, pełne zwrotów akcji przygody i
tajne moce powstałe w jego marzeniach, mogą być dużo bardziej realne, niż można
byłoby to sobie wyobrazić, jego życie nabiera zawrotnego tempa. słabiutki film;
efekty 3D całkiem niezłe, ale nic poza tym; film raczej dla młodszych widzów. Najgorszy
film Rodrigueza. "Małych agentów" mogłem jeszcze ścierpieć, ale tego
nie zniosę. Gra aktorska fatalna, scenariusz do dupy, nieciekawa scenografia,
muzyka lipna, zdjęcia monotonne, a efekty specjalne wzmacniane okularami w
systemie 3D straszą. Zaś piosenka Rekina najzwyczajniej świecie demoralizuje i
jest niemal wulgarna. Rodriguez różne miewał nastroje, raz lepsze raz gorsze.
4/10
Komentarze
Prześlij komentarz