Hollywoodzkie dziwki uzbrojone w piły łańcuchowe (1988) reż. Fred Olen Ray


'Jack Chandler jest prywatnym detektywem, który poszukuje uciekinierki Samanthy. Na swojej drodze spotyka gang prostytutek, które, posługując się piłami mechanicznymi, rżną ludzi... Dużo zamierzonego kiczu, niezła narracja z offu, postać detektywa i femme fatale z piłą łańcuchową. Minusem jest słabe aktorstwo i nijakie zakończenie. Film zjadliwy, dosyć uroczy, z bardzo dużą dawką kiczu. No zresztą czego innego można by się było spodziewać po takim tytule? Ja tam się nie rozczarowałem. Myślałem raczej, że będzie gorzej, a nie było wcale tak źle. Film ogląda się całkiem przyjemnie. Sceny morderstw nakręcono sprawnie, a czarny humor, choć mało wybredny, sprawdza się w tym filmie. Plus należy się za oryginalny pomysł na killerów. Cała historia jest do bólu prosta i przewidywalna, ale tego też się można było spodziewać. Niestety zawiodło mnie strasznie zakończenie, które było wyjątkowo banalne, mało przemyślane i tandetne. A ten monolog detektywa... ach ten kicz. Na szczęście jest ten fajny klimat, dużo cycków i sporo frajdy! Moja ocena: 4/10.

Komentarze