Reżyseria Michael Cimino: Wrota Niebos (1980)



Film oparty jest na prawdziwych wydarzeniach, jakie miały miejsce w stanie Wyoming w 1890 r. Opowiada o dramatycznych starciach pomiędy przybyszami z Europy Wschodniej a bezwzględnymi Amerykanami, budowniczymi Imperium, którzy chcą wyeliminować obcych. Natchniony ruch kamery, szmer motłochu czy majestat krajobrazu - jest tu wyższy porządek, który podtrzymuje dzieło, nawet gdy postaci zawodzą. Wielkie Kino. Im film starszy tym lepszy. Wadą jest długość, 219 min, ale scenografia, stroje, ilość statystów i koni, całe tło robi wrażenie. Bardzo dobry i przedstawiający prawdę, która do dzisiaj gryzie Amerykanów, ale nie to jest najgorsze, tylko to, ze wciąż na świecie ludzie biedni, czy to u siebie czy wyemigrowani jedyne co mogą spotkać w swoim życiu to śmierć albo zhańbienie, i to jest smutny fakt. Ameryka zjechała ten film ponieważ mówił o niej prawdę, prawdę, którą woli ukrywać. glądasz pierwszą godzinę - film dobry. Oglądasz drugą godzinę - film bardzo dobry. Jest 180 minuta - film nadal jest bardzo dobry, aczkolwiek zaczynasz już czekać na konkretne i mocne rozwiązanie . 9/10

Komentarze