Jej Alibi (1989) reż. Bruce Beresford



Pisarz Philip Blackwood, autor powieści detektywistycznych, od czterech lat nie napisał żadnej książki. Postanawia odwiedzić salę rozpraw i tam poszukać inspiracji. Jego uwagę przyciąga Nina Ionescu, cudzoziemka oskarżona o morderstwo. Oczarowany piękną dziewczyną, wierząc w jej niewinność, dostarcza Ninie alibi. Zeznaje policji, że są kochankami. Namawia też dziewczynę, by się do niego wprowadziła. Po serii dziwnych i nieszczęśliwych wypadków zdarzających się zawsze w jej obecności zaczyna wątpić w jej niewinność. Sympatyczny Selleck i przepiękna Porizkova, subtelny, niewymuszony humor. Ciekawie pomyślana historia, ukazująca różnicę między fikcją, a rzeczywistością, udowadniająca, jak nasze subiektywne sądy i wyobrażenia, mogą diametralnie różnić się od obiektywnych faktów. Film, mimo upływu lat, nadal fajnie się ogląda. Wtedy kręciło się w innym tempie, bez pościgów, setki gagów, itp. Sam nie wiem, czemu mam do niej taki sentyment. Może to przez wzgląd na "dawne czasy" a może dla urody P.Porizkovej. W każdym razie bezpretensjonalny, zabawny, poprawiający nastrój film. 6/10

Komentarze