Reżyseria Andrzej Wajda: Brzezina (1970)
Scenariusz filmu powstał na podstawie prozy Jarosława
Iwaszkiewicza. Akcja tego kameralnego dramatu rozgrywa się w leśniczówce otoczonej
przepiękną brzeziną na przełomie zimy i wiosny. Do Bolesława przyjeżdża ciężko
chory na gruźlicę brat Stanisław, by u niego spędzić ostatnie miesiące życia.
Bolesław, mieszkający po śmierci żony z córką Olą i gosposią Maliną, nie
potrafi przyzwyczaić się do ekstrawaganckiego stylu życia Stanisława, który
chce czerpać z niego do ostatniej chwili. Rozpoczyna się podświadoma i
uczuciowa rywalizacja obu braci. Piękny poetycki film.Kolejna wspaniała
adaptacja filmowa prozy Jarosława Iwaszkiewicza.Na szczególną uwagę zasugują w
tym obrazie zdjęcia.Sposób kadrowania oraz dobór barw stylizują je na malarstwo
Jacka Malczewskiego.Oczywiście jest to stylizacja jak najbardziej
zamierzona.Dowodem na to jest sposób filmowania, dzięki któremu plan jest
wierną adaptacją konkretnego dzieła malarskiego. Film w sposób charakterystyczny
dla "starego" kina nastawiony jest na postaci, taki 'teatralny'
sposób filmowania, który wprowadza widza w bardzo bliski kontakt z bohaterem.
Czyli dużo grania mniej innych efektów. Dla mnie cudne wprost etnograficzne
smaczki, świat zapomniany/nieznany. Obraz miasteczka to wielkie wow. świetna
realizacja opowiadania Iwaszkiewicza... Olbrychski i Łukasiewicz zagrali
rewelacyjnie no i te piekne krajobrazy brzozowe ... Polecam gorąco 8/10
Komentarze
Prześlij komentarz