Cobra Kai (2018/Serial) Twórcy: Josh Heald, Jon Hurtwitz
Akcja półgodzinnych komediowych odcinków Cobra Kai dzieje się 34 lata po wydarzeniach z filmu Karate Kid. Zmagający się z serią niepowodzeń Johnny decyduje się na ponowne otwarcie dojo Cobra Kai. Tymczasem Daniel zmaga się z brakiem mistrza Miyagiego (zmarły Pat Morita). Wkrótce ich rywalizacja znowu się rozpoczyna, a obaj decydują, że najlepszym sposobem na załatwienie sporu jest oczywiście karate. Jeżeli wychowałeś się na Karate Kid, fajnie sobie oglądnąć i zobaczyć starych bohaterów, jeżeli nie wiesz co to za film, nie oglądaj, bo prawdopodobnie Ci się nie spodoba. Serial naiwny, schematyczny, mamy tu chyba każdą akcję z filmów o amerykańskim liceum. Dodatkowo walki słabo zrobione. Wszystko w tym serialu jest do bólu naciągane i przewidywalne. Klimat lat 80 wylewa się z ekranu, mimo iż akcja serialu toczy się w czasach współczesnych.Dużą cegiełkę do tego dokłada świetny dobór muzyki ,którą słyszymy czy to w radiu czy podczas treningów w Cobra Kai.Plus soundtrack z klasycznego Karate Kida. No i postać Johnnyego, gościa wyjętego z tamtych czasów, twardego nie cackającego się z polityczną poprawnością. 7/10
Komentarze
Prześlij komentarz