Obejrzane na Ale Kino: Coś Za Mną Chodzi (2014) reż. David Robert Mitchell


19-letnia Jay (Maika Monroe) prześladowana jest przez tajemniczą siłę. Niebezpieczeństwo czai się na każdym kroku, gdyż zło może przybrać postać dowolnej osoby – nieznajomego, albo kogoś z najbliższego otoczenia Jay. Dziewczyna, wspierana przez grupkę przyjaciół, desperacko walczy, by przetrwać i znaleźć sposób na powstrzymanie złowrogiej mocy. Film jakoś specjalnie mnie nie urzekł, ani nie wystraszył. Widziałam wiele filmów o opętaniach, ale nigdy demon nie przenosił się drogą płciową. Plusem jest oprawa, bo zdjęcia są dość ciekawe. Znajdzie się również kilka dobrych scen. Do tego film ma istotne przesłanie, lepiej unikać przygodnego seksu. Bo można złapać nie tylko chorobę weneryczną, ale i demona. Po komentarzach, ocenach liczylam na film dobrego pokroju, a okazał się kolejnym nic nie wartym horrorem, rozczarowalam się ponieważ myslalam ze w końcu trafilam na cos wartego uwagi, jednak przeliczylam się. Plusy jedynie za muzykę która tworzy napięcie w filmie od poczatku. 4/10

Komentarze