Teatr Polskiego Radia: Mapa i terytorium/Michel Houellebecq/ (2013) reż. Agnieszki Lipiec-Wróblewska

Głowa Michela Houellebecqa – symboliczna (intelekt) i całkiem realna (ciało) – została precyzyjnie oddzielona od reszty korpusu. Ten upiorny koniec przewidziany zresztą przez samego pisarza występującego w książce – a wszak „pisarz musi mieć jakąś wiedzę o życiu albo przynajmniej sprawiać takie wrażenie” – zapowiada tyradę dychotomii pojawiających się na dalszych stronach Mapy i terytorium. Wino argentyńskie czy chilijskie? Bill Gates czy Steve Jobs? Jeff Koons czy Damien Hirst? I zdaje się, że jedyną alternatywą na pytanie o papierosy – Dunhille czy gitany staje się: „Dunhille i gitany! I zapalniczkę!” Przecież od dwudziestu lat nie paliłem… Mapy i terytorium w pewnym sensie nie można streścić, bo jej tekst żyje w szczegółach, drobnych gestach bohaterów, a przede wszystkim w  tym, co pomiędzy i dlatego nawet znakomite głosy i role – Andrzeja Chyry (Jed Martin), Magdaleny Cieleckiej (dziennikarka), Marka Kality (Michel Houllebecq), Karoliny Gruszki (Olga), Władysława Kowalskiego (Ojciec), Adama Ferencego (Franz Teller) oraz Krzysztofa Banaszyka – nie przekażą wszystkiego.