Niech bestia zdycha (1969) reż. Claude Chabrol

Jedyny syn Charlesa Theniera ginie potrącony przez samochód. Sprawca ucieka z miejsca wypadku. Charles sam postanawia odnaleźć winnego. W trakcie swego dochodzenia ma romans z kobietą, która jest szwagierką domniemanego zabójcy, oraz zaprzyjaźnia się z jego synem, który czuje do ojca niemal tak samo silną nienawiść, jak Charles...Motyw zemsty pokazany w bardzo ciekawy sposób. A gdzie tam, to ledwo jest dobry film. Opowiada o chłopie, który traci syna – przejechał go samochód a policja nie znajduje sprawcy – więc planuje zemstę (na tytułowej bestii).  główny bohater filmu Claude’a Chabrola bez wahania odpowiada – „zemsta, zemsta, zemsta na wroga!”. „Niech bestia zdycha” jest bowiem zapisem wendetty prowadzonej przez ojca śmiertelnie potrąconego przez samochód młodego chłopaka. 7/10