Anon (2018) reż. Andrew Niccol
Technologia sprawiła, że w przyszłości prywatność nie istnieje. Detektyw prowadzi dochodzenie w sprawie seryjnego zabójcy, który zniknął ze wszystkich rejestrów.Całość wymyślił ktoś bardzo doświadczony w robieniu tanich produkcji telewizyjnych. Być może jest w tym filmie coś bardziej zajmującego jakby obejrzeć go w bardzo wysokiej rozdzielczości, co chwila pauzować i czytać uważnie napisy pokazujące się w "oku duszy".Generalnie bardzo podoba mi się surowa sceneria. Ciekawe spojrzenie na przyszłość. Czy film jest nudny? Chyba tak choć obejrzałem go dla głównego bohatera który jednak swoją grą mnie rozczarował. Brakuje pazura w tym dobrym poniekąd filmie. 6/10
Komentarze
Prześlij komentarz