CI WSPANIALI MĘŻCZYŹNI W SWYCH LATAJĄCYCH MASZYNACH (1965) reż. Ken Annakin

 W 1910. roku magnat prasowy postanawia udowodnić, że Wielka Brytania jest nie tylko królową przestrzeni morskiej, lecz także powietrznej, obiecując nagrodę temu, kto 1. przemierzy trasę Londyn-Paryż, przez kanał La-Manche.W bitwie o wysoką nagrodę i prestiż państwa biorą udział piloci z najróżniejszych krajów i każdy z nich reprezentuje znane narodowe stereotypy. Toteż wśród pionierów lotnictwa znajdzie się np. francuski bawidamek i nad wyraz uporządkowany pruski oficer. Rywalizacja między nimi prowokuj wiele nieczystych i zadziwiających zagrań.Tę po części ramotkę, po części farsę - do dziś ogląda się z przyjemnością.Dominuje rubaszny humor trochę w stylu późniejszego 'Allo,'Allo. Angielscy autorzy natrząsają się ze stereotypów dotyczących poszczególnych nacji. Jak Włoch - to otoczony przez gromadkę dzieci i gada po angielsku tak samo jak kapitan Bertorelli. Jak Francuz - to kochliwy. Jak Niemiec - to Ordnung muß sein. I tak dalej.

Na szczęście swoich rodaków też filmowcy nie oszczędzają... 8/10