Zmysły (1954) reż. Luchino Visconti
W Wenecji roku 1866, na tle austrackiej okupacji, rozgrywa się ludzki dramat: wenecka hrabina Livia zakochuje się w w austriackim poruczniku Mahlerze i w imię tego rezygnuje ze swych patriotycznych poglądów. kiedy jednak swtierdza, że mężczyzna ją zdradza, denuncjuje go jako dezertera i asystuje przy jego egzekucji.Piękny, ale pusty.Visconti chociaż historie w swych filmach umieszcza na pograniczu różnych epok historycznych to jednak podczas oglądania jego filmów ma się wrażenie że to tylko konwencja, która skrywa coś więcej - w końcu nie na darmo jest nazywany mistrzem metafory. Tutaj mamy obraz miłości - romantycznej i ponad podziałami stanowymi oraz narodowościowymi, ale kończy się ona podwójną zdradą kochanków. 6/10
Komentarze
Prześlij komentarz