Reżyseria Michael Bay: Transformers: Ostatni Rycerze (2017)

"Transformers: Ostatni Rycerz" rozbija rdzeń mitu o tej popularnej serii, redefiniując zarazem pojęcie bohatera. Ludzie i Transformery toczą ze sobą wojnę, Optiums Prime odszedł. Klucz do ocalenia naszej przyszłości jest zakopany w sekretach przeszłości, w zapomnianej historii obecności Transformerów na Ziemi. Uratowanie ludzkości leży w rękach nieoczywistych sprzymierzeńców: Cade'a Yeagera (Mark Wahlberg), Bumblebee oraz brytyjskiego lorda (sir Anthony Hopkins) i oksfordzkiej profesorki (Laura Haddock).Czy ten film jest po prostu tak zrealizowany czy to jakieś chochliki, które opanowały Multikino w moim mieście? Chodzi o to, że co chwila zmieniał się format obrazu w trakcie seansu, raz jest dużym kwadratem uciętym po bokach, by za chwilę stać się niewielkim prostokątem pośrodku ekranu w zależności od sceny. Czy Wy również tak mieliście? Jeśli tak, to odnoszę wrażenie, że film był zrealizowany z myślą o Imaksie i tam to działa (nie wiem, nigdy nie byłem), ale ktoś zapomniał go skonwertować do wersji dla zwykłych kin. Kojarzę, że Michael Bay mówił coś przed premierą o nowej technice, która pozwala widzowi bardziej poczuć emocje, może o to w tym chodziło, z tymże mnie np. te zmiany formatu strasznie irytowały i wyrzucały z rytmu. 6/10

Komentarze