Romans Teresy Hennert (1978) reż. Ignacy Gogolewski

Akcja filmu toczy się w Warszawie w pierwszej połowie lat 20. i ukazuje równolegle losy dwóch oficerów i towarzyszy broni: porucznika Gondziłła i pułkownika Omskiego. Lekkomyślny i naiwny porucznik wikła się w podejrzane interesy przedsiębiorcy drzewnego Sasina i wpływowego dyrektora Hennerta. Licząc na względy urodziwej córki Sasina, Elżbiety, pogrąża się coraz bardziej, usiłując zaspokoić kosztowne kaprysy wybranki. Jego spekulacje wychodzą w końcu na jaw i porucznik zostaje aresztowany. Mimo oczywistych dowodów przestępstwa jego żona, Binia, nie mogąc uwierzyć w podwójne życie męża, twierdzi, że padł on ofiarą politycznej prowokacji. Mocodawcy Gondziłła starają się, oczywiście, zatrzeć wszelkie ślady współpracy z nim, by uniknąć odpowiedzialności. Tymczasem pułkownik Omski zostaje przedstawiony Teresie Hennertowej, która od pierwszej chwili robi na nim ogromne wrażenie. Omski zaczyna udzielać się towarzysko tylko po to, by jak najczęściej przebywać w pobliżu pięknej dyrektorowej. Jego gwałtowna namiętność przeraża Teresę, ale i imponuje jej. Poddaje się więc uczuciu Omskiego i zostaje jego kochanką. Coraz częściej jednak nachodzą ją obawy i wątpliwości, nie chce bowiem burzyć swego spokojnego i bezpiecznego życia. Również pułkownik, oszukując narzeczoną Basię, czuje wyrzuty sumienia, lecz nie potrafi rozstać się z Teresą. Omski, nie mogąc skłonić Teresy do porzucenia męża, a także zdając sobie sprawę z nierealności swych marzeń, zabija ukochaną i z jej ciałem wypływa dziurawą łodzią na środek jeziora. [www.filmpolski.pl]Skłamałbym pisząc, że to arcydzieło, bo nim nie jest, ale nie doceńmy piękne aktorstwo, kostiumu, scenografię w tym filmie, jakie były w minionej epoce - te są wspaniałe. Zawiódł scenariusz, chyba za bardzo skrótowe wątku miłosnego Omskiego I Hennertowej i rozdrobnienie się na wątki poboczne, - więc scenariusz był słaby, bo reżyseria dobra 6/10

Komentarze