Reżyseria Olaf Lubaszenko: Poranek Kojota (2001)

Kuba poznaje młodą piosenkarkę i jest nią zauroczony. Nie podoba się to ojcu dziewczyny, jak również jej chłopakowi. film jest naprawde smieszny, lekko sie go oglada, fajna komedia jakich juz dzis nie robia, ale rola Karoliny Rosinskiej po prostu psuje wszystko!!! kto ja obsadzil? jak ktos tam juz wspomnial, nie raz w 'trudnych sprawach' juz lepiej graja. tak to jest jak sie dostaje angaz po znajomosci.. nie mozna jej sluchac w tym filmie, szkoda, bo duzo to psuje i jej "gra" straaasznie dziala na nerwy.

Komentarze