Sonata Marymoncka (1987) reż. Jerzy Ridan

Historia życia nastoletniego Ryśka na podstawie prozy Marka Hłaski z dodatkiem jego wątków autobiograficznych. Opowiada o trudnych losach głównego bohatera na przestrzeni lat II wojny światowej i lat powojennych. Film potraktowany "pomacoszemu". Trzy historie są opowiedziane w ogromnym skrócie-zwlaszcza przed wojną i w Arkadii. Relacje bohaterów ledwie zaznaczone. Lubaszenko jako głowny bohater nieprzekonywujący-jest za miękki(Linda który też tu gra powinien zgrać tę rolę!). Brak praktycznie motywów braci Zielińskich-tylko Komar jedzący ogórka zapada w pamięć:) Film śmiało można rzec jest lekko oparty na książce Hłaski a nie jest jego ekranizacją. W 87r. producenci się pośpieszyli z tym filmem-on musi być perfekcyjny tak jak książka!

Komentarze