Wiesław Weiss - Kult. Biała księga czyli wszystko o wszystkich piosenkach

KULT jest bezsprzecznie jednym z największych polskich zespołów, który w ciągu 40 lat, zyskał sobie nie tylko olbrzymie rzesze fanów, ale zarazem uznanie krytyków. Kazik Staszewski, niejednokrotnie zaskakuje niekonwencjonalnymi tekstami. Mimo to pozostaje autorytetem zarówno młodzieży jak i dorosłych.Gigantyczne dzieło, podsumowujące praktycznie wszystkie nagrania zespołu Kult. Istotnie, każda piosenka doczekała się notki podsumowującej – okoliczności powstania, wkład poszczególnych muzyków, anegdotki związane z nagrywaniem. Podziwiam dociekliwość i rzetelność autora, ale zbytnia szczegółowość niespecjalnie służy temu mini-leksykonowi. Sposób budowania haseł jest dość monotonny, ogromna ilość piosenek powoduje, że opisy w miarę upływu czasu stają się schematyczne i podobne. Niekiedy sam Kazik Staszewski oraz koledzy z Kultu mają problem z umiejscowieniem w czasie daty powstania konkretnych nagrań, a nawet kto pierwszy rzucił pomysł. Księgę najlepiej czytać partiami, albo korzystać z niej jak z haseł encyklopedycznych, na przykład przy okazji odtwarzania konkretnej płyty. Czytana systematycznie może niestety nużyć, zwłaszcza osoby nie zaliczające się do grona zagorzałych fanów grupy. Co zaskakujące, nie zdecydowano się na przywołanie w całości tekstów piosenek, a czasami wręcz poniechano ich analizy czy komentarza społeczno-politycznego. Szkoda, bo w ten sposób lektura mogłaby zyskać na lekkości. Pomimo tych mankamentów nie można „Białej księdze” odmówić miana najpełniejszego kompendium wiedzy o „Kulcie.” Bardzo rzeczowa, profesjonalna publikacja.Szacunek dla autora za zgromadzenie takiej ilości informacji, anegdot oraz faktów. Pozycja dla fanów Kultu wręcz obowiązkowa. Osoby, które nie mają dobrej znajomości dyskografii zespołu raczej nie przeczytają książki od deski do deski.

Komentarze