Kruk Czorny Woron nie śpie (2021/Serial) reż. Maciej Pieprzyca

Kruk. Czorny woron nie śpi. Na Podlasiu trwa wojna mafii o kontrolę nad biznesem tytoniowym. Policja organizuje nalot na dziuplę lokalnego gangu. Adam Kruk (Michał Żurawski) w drodze na akcję poznaje intrygującą, bardzo pewną siebie policjantkę Justynę (Magdalena Koleśnik). Gdy chwilę później kobieta znajduje się w niebezpieczeństwie, to on ratuje jej życie. Ich więź zacieśnia się – Kruk pomaga Justynie w trudnej sprawie zabójstw rudowłosych kobiet. Porozumienia nie potrafi jednak znaleźć z komisarzem Kołeckim (Leszek Lichota), który do tej pory prowadził śledztwo dotyczące mafijnych interesów. Niechęć i napięcie na komendzie rośnie. Jednocześnie targany nieprzepracowaną przeszłością Kruk desperacko szuka pomocy u starej Szeptuchy, podlaskiej znachorki, lekarki skołatanych dusz. Nękające go od narodzin syna Maksa niekontrolowane problemy z agresją sprawiają, że jego życie staje się nieznośne. Równolegle bezpieczeństwo jego bliskich staje się zagrożone, gdy Kruk wchodzi na ścieżkę mafijnych powiązań.No nie mogę, strasznie mnie wymęczył ten sezon. Postać Justyny była taka napisana aby oczywiście widz jej nie polubił, ale uczynienie z niej praktycznie pierwszoplanowej postaci w 2 sezonie sprawiło, że momentami miałem ochotę przewijać odcinki. O tym, że ona sama wymanewrowała całą policję łącznie z Krukiem i jeszcze te zabójstwa snajperem na zlecenie, no naprawdę kto to wymyślił xD Nie bardzo wiem po co 3 sezon, ten temat był wystarczająco nudny i nieciekawy, że powinni go zamknąć. Nie wyobrażam sobie oglądania kolejnego jak to Justynka jest już jakimś szefem policji i mafii pewnie jednoczesnie, no śmiech na sali xD Szkoda Kruka jako postaci - serial powinien być o nim, jak rozwiązuje śledztwa, odwiedza miejsca zbdrodni, pije kawę, łyka proszki przeciwbólowe. Pierwszy sezon był bliższy temu opisowi, 2 niestety stał się jakąś kolejną kalką Watachy czy czegoś w tym stylu. No szkoda...

Komentarze