Yasuke (2021/miniserial) twórca Lesean Thomas

Emerytowany ronin Yasuke próbuje wieść spokojne życie w pogrążonej w wojnie feudalnej Japonii pełnej robotów i magii. Jednak gdy jego wioska staje się centrum społecznych przewrotów między walczącymi daimyo, Yasuke musi ponownie dobyć swojego miecza, aby przetransportować w bezpieczne miejsce tajemnicze dziecko, na które polują mroczne siły i żądni krwi dowódcy. Cały świat już wkrótce pozna historię Yasuke, pierwszego samuraja pochodzenia afrykańskiego, który naprawdę walczył w legendarnej armii Ody Nobunagi.Wad jest tyle, że ciężko od czegoś zacząć. Poza oryginalnym pomysłem i ładną animacją (ale tylko ładną, nic wybitnego) ten serial niczego nie oferuje. Niepotrzebne wrzucenie magii i MECHÓW, postacie wprowadzane tylko po to żeby w następnym odcinku umrzeć, ich historie, motywacje czy rozwój nie istnieje. Akcja leci na łeb na szyję. Postacie mówią o ściganiu kogoś, w następnej scenie już się z nim konfrontują (teleportacja?). Sytuacje w stylu "strzeżemy tego sekretu od lat" mija pięć minut, wróg już się dowiedział. Skąd? A kto by się przejmował.

Komentarze