CJ7 (2008) reż. Stephen Chow
Ti (Stephen Chow) jest pracownikiem budowy, który mieszka w zrujnowanym bloku. Pomimo biedy posyła syna (Jiao Xu) do jednej z najlepszych szkół w mieście, by ten nie musiał podzielić jego losu. Pewnego dnia w telewizji zostaje wyemitowany wywiad z człowiekiem, który rzekomo widział UGO. Tego samego wieczoru Ti wybiera się na wysypisko śmieci w poszukiwaniu nowych trampek dla syna, jednak zamiast butów odnajduje tam dziwną zieloną kulę.Zaskakująca, jednak dość prosta fabuła kina familijnego - w sam raz na niedzielne południe. Oglądając uronimy łezkę ze wzruszenia, będą również momenty kiedy się pośmiejemy. Znakomita obsada, jak również reżyseria. Spodoba się raczej wrażliwym widzom, żadnym akcji kinomaniakom odradzam poświęcenie czasu.
Komentarze
Prześlij komentarz