Pływak (1968) reż. Sydney Pollack

Ned Merrill (Burt Lancaster) to przedstawiciel amerykańskiej klasy średniej. Po dłuższej nieobecności pojawia się w ogrodzie swoich sąsiadów, by popływać w ich basenie. W trakcie przyjacielskiej pogawędki okazuje się, że wszystkie domy w okolicy posiadają własny zbiornik wodny. Ned wpada na pomysł, by przepłynąć je wszystkie i w ten sposób powrócić do domu. Podróż, podczas której spotyka starych znajomych, staje się dla niego swoistym rozliczeniem z przeszłością.Niesamowity film , w którym wędrówka głównego bohater staje się alegoryczną przypowieścią o ludzkim życiu.Dobre egzystencjalne kino , z świetną kreacją Burta Lancastera.Film rzeczywiście ma coś w sobie, coś z niezwykłości i powiedziałbym nawet niesamowitości. Właściwie trudno go jednoznacznie zdefiniować, czy zaklasyfikować do jakiegoś konkretnego gatunku. Polecam

Komentarze