Zdumiewająca historia Henry'ego Sugara (2023/Krótkometrażowa) Reż. Wes Andersona
Ekranizacja popularnego opowiadania Roalda Dahla o bogaczu, który dowiaduje się o istnieniu guru, który widzi bez użycia oczu, i postanawia sam opanować tę sztukę, by móc oszukiwać w grach hazardowych.ach, te czorty rozdające karty, biesy bez twarzy wnoszące dekoracje, coraz bardziej włączające się w akcje, tak kunsztowne i wprost proporcjonalne, wszędobylskie, acz nienachalne..
krótko, acz treściwie, szkatułkowo i soczyście podtuningowane precyzją i tajmingiem. napoprzetykane tycimi klejnocikami niczym dobra kargulowa kasza skwareczkami ćwiczenie stylistyczne (w tempie coś koło dwustu dwudziestu tycich klejnocików na minutę).
działa, acz wyłącznie w momencie konsumowania, gryzienia, żucia i przełykania - to w ogóle będzie syndrom andersona, że pół godziny po seansie już się nie pamięta.
ten anderson w ogóle - jak bezpodstawnie mniemam - albo ma autyzm albo aspergera - albo jedno i drugie, jakkolwiek finezyjnie to kanalizuje - macki niewidzialnej ręki z filmowej przestrzeni poza kadrem czyniąc głównym spektaklem!
Komentarze
Prześlij komentarz