Przesilenie zimowe (2023) reż. Alexander Payne

Lata 70. Zrzędliwy i surowy profesor historii starożytnej w ekskluzywnej Akademii Barton, czyli szkoły z internatem dla chłopców, John (Paul Giamatti) nie ma fanów wśród studentów. Kiedy nie wystawia jedynek, karze za najmniejsze przewinienia, co czyni go najmniej lubianą osobą na kampusie! Obraża, oblewa dzieci senatorów, myśląc, że przygotowuje je do życia, gdzie nikt nie będzie ich rozpieszczał czy głaskał po głowie. Na swoje nieszczęście i z wielką niechęcią zostaje przydzielony podczas przerwy świątecznej do sprawowania opieki nad garstką chłopców, którzy nie mają dokąd pójść...Dawno tak dobrze nie bawiłem się podczas oglądania filmu - idealny na tę porę roku. Dialogi są wspaniałe, scenariusz mega mi siadł. Payne stworzył prawdziwą perełkęŚwietne dialogi i gra aktorska, poruszające historie, bardzo przyjemny klimat.każdy ma w sobie pewną wrażliwość, która ukazuje się w różnych, nieoczekiwanych momentach naszego życia. słodko-gorzkie święta z urokliwym klimatem. co za trio!Klasyczny hollywodzki film z powolną narracją i rozbudowanymi postaciami. Zabawne, że jest to dzisiaj oryginalne.W środku robi się ciepło, że można jeszcze zrobić film z innej epoki (dosłownie!), który nigdzie się nie spieszy i ma wiele zrozumienia dla swoich postaci.Ładny film o życiu i ludziach. Raz zabawny, raz smutny, rozmyślnie niedzisiejszy. Miło się ogrzać w jego cieple.

Komentarze