Bydło Culpeppera (1972) reż. Dick Richards
Pewnemu szesnastolatkowi udaje się w końcu przekonać szefa pędzenia bydła aby przyjął go do tej pracy. W jej trakcie, w wyniku różnych wydarzeń, staje się on mężczyzną......Prawdziwy western o poganiaczach bydla............ naturalny nie wykoloryzowany. Kobiety bez tynku i nie w sukniach wyglacowanych swiezo ze sklepu jak to zwykle bywa w filmach z tamtych lat. Polecam. Warto. Inicjacyjne kino westernowe. Zaczyna się zabawnie i beztrosko, by potem zanurzyć się po uszy w goryczy i w niej utonąć. Cierpkie zakończenie.

Komentarze
Prześlij komentarz