Klasyka Kina Polskiego: Akcja Pod Arsenałem (1977) reż. Janusz Morgenstern
Tematem przewodnim filmu są wydarzenia opisane w książkach: "Kamienie na szaniec" Aleksandra Kamińskiego i "Akcja pod Arsenałem" Stanisława Broniewskiego. Okupacyjna Warszawa. Z gmachu "Zachęty", przekształconego w Dom Kultury Niemieckiej, młody chłopak zrywa nocą hitlerowską flagę i zawiesza biało-czerwoną - wraz ze stojącymi na straży kolegami, Rudym i Zośką, Alek szybko ucieka rikszą. Niemcy nasilają działalność propagandową - ze specjalnej ciężarówki wyświetlają na ulicach kronikę filmową ("Wochenschau"). Chłopcom udaje się wrzucić do samochodu materiał wybuchowy i rozbić kino-wóz... Trójka przyjaciół trafia na bazar - Alek marzy o dodającej szyku skórzanej kurtce. Gdy dobijają targu (Zośka poświęca ulubionego "pelikana'' i szalik, by zdobyć brakujące pieniądze) obok hitlerowiec katuje Żyda. Alek nie wytrzymuje - rzuca się na oprawcę i uderza, przyjaciele dokonują reszty. Ale spotka Alka reprymenda Rudego - taka spontaniczność reakcji może być niebezpieczna dla wszystkich...Film naprawdę niezły, zwłaszcza iż kręcony w minionym systemie. Raptem jeden wkręt propagandowy o tym, że schwytany jest trudniejszy nawet niż "komuniści", co oczywiście ma podnieść rangę tej partyzantki. Co prawda w filmie nie pada nazwa AK, ale mimo to wszystko jest jasne. Zagrała tu plejada późniejszych znakomitych aktorów, od Jana Englerta zaczynając. Jao ekranizacja Kamińskiego, całkiem niezła, ale jednak czytelnik książki czuje niedosyt, można było bowiem jeszcze kilka scen ukazać. Sama akcja pod arsenałem też bardzo dobrze pokazana. Film przypomina, że czasem warto być tylko tym "kamieniem na szaniec", co szczególnie podkreślają słowa Rudego na noszach. Jak na swoje czasy i dostępne wówczas techniki, film rewelacyjny! Polecam każdemu!

Komentarze
Prześlij komentarz