Klasyka Kina Polskiego: Gniazdo (1974) reż. Jan Rybkowski
W przeddzień bitwy pod Cedynią Mieszko, władca Polan, w gorączce wspomina swoje życie. Wbrew woli ojca Ziemomysła przejął po nim władzę, widząc konieczność twardego rządzenia dziedzictwem. Jego brat Czcibor podporządkował mu się, chcąc uniknąć zwady w rodzinie. Mieszko zaprowadził posłuch w drużynie i wśród książąt plemiennych; dla wzmocnienia państwa przyjął od Czechów chrzest i zawarł z nimi sojusz, poślubiając Dobrawę. Uniezależnił się tak, że na swym dworze gościł cesarza Ottona jak równego sobie. Lecz w zjednoczeniu Słowian przeszkadzają mu Weleci, dowodzeni przez Wichmana, i margrabia Hodo, wódz Marchii Brandenburskiej. Pod Cedynią wojska Niemców i Weletów ponoszą klęskę. Mieszko uwalnia pochwyconych germańskich wodzów, by świadczyli przed zachodnim światem o sile nowego państwa Słowian.Myślałem, że to będzie kiczowate kino, lecz na szczęście myliłem się. Może film nie jest widowiskowy ale mroczny średniowieczny klimat i wspaniała gra aktorów(przede wszystkim Przoniaka) sprawiają, że można się tym filmem zainteresować. Jak dla mnie to taki polski "Excalibur".
Komentarze
Prześlij komentarz