Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów (2024/Animacja) reż. Kenji Kamiyama
Akcja rozgrywa się 183 lata przed wydarzeniami opisanymi w oryginalnej trylogii filmowej. Nagły atak Wulfa, sprytnego i bezwzględnego lorda Dunlendinga, szukającego zemsty za śmierć ojca, zmusza Helma i jego lud do podjęcia śmiałej ostatniej walki w starożytnej twierdzy Hornburg - potężnej fortecy, która później stanie się znana jako Helmowy Jar. Znajdując się w coraz bardziej rozpaczliwej sytuacji, Hera, córka Helma, musi poprowadzić ruch oporu przeciwko śmiertelnemu wrogowi, który chce ich całkowitego zniszczenia.Nie umywa się do trylogii, animacja taka o, ale nawet fajnie się oglądało. Brian Cox top jak zwykle!!!
Film dobry, nie pozbawiany oczywiście problemów. Niektóre sceny przesadzone, ale pamiętajmy też czy to w oryginalnej trylogii ( scena z legolasem i mumakilem ) czy to jakieś w hobbicie ocierające się o absurd, zrobione tylko po to by wyglądać epicko ;)
Główna bohaterka nie była mary sue jak widziałęm tutaj zarzuty. Mogliby by pokazać jakieś jej wady, ale to tak jakby powiedzieć, że erwina była mary sue. Mam wrażenie, że ludziom za bardzo już odbija i wszędzie dostrzegają kulturę "woke" nawet jak jej nie ma.

Komentarze
Prześlij komentarz