Konkurs Pucharu Świata w Planicy w Skokach Narciarskich (28.03)
Domen Prevc wygrał piątkowy konkurs Pucharu Świata w lotach narciarskich i zapewnił sobie Małą Kryształową Kulę. Z kolei Daniel Tschofenig stał się pewny triumfu w klasyfikacji generalnej sezonu 2024/25. W finale awans o dziesięć miejsc zanotował Kamil Stoch, który zajął 14. pozycję w zawodach, wyrównując swój najlepszy wynik w sezonie.
Thurnbichler skomentował zwolnienie. Mocne słowa!Thurnbichler odwołany! Nie będzie już trenerem polskich skoczkówAustriacy zainteresowani Thurnbichlerem. "Przyjmiemy go z powrotem"
Piątek w Słowenii rozpoczął się od mocnego uderzenia i to kilka kilometrów od skoczni. Na pilnie zwołanej konferencji prasowej Adam Małysz poinformował o tym, że w kolejnym sezonie kadrę poprowadzi Maciej Maciusiak. Dotychczasowy szkoleniowiec, Thomas Thurnbichler, otrzymał propozycję pracy z juniorami, ale nie podjął jeszcze decyzji.
W samych zawodach Polacy przyjęli już jednak raczej role drugoplanowe. Nieźle było z liczebnością – do finału awansowali wszyscy biało-czerwoni. Najlepszy – Wąsek – był jednak dwunasty na półmetku. Zniszczoł zajmował 20. lokatę, a reszta uplasowała się w trzeciej "dziesiątce".
Ozdobą pierwszej serii był lot Anże Laniska. 242 metry w świetnym stylu (trzy "20") pozwalały nieznacznie wyprzedzać Domena Prevca. Lider PŚ w lotach uzyskał 234,5 metra, ale przy bardzo dużej bonifikacie.
W drugiej serii znacznie poprawił się Stoch. Próba na 215,5 metra zapewniła mu prowadzenie na długich kilka minut. Ostatecznie skończył 14. – co jest wyrównaniem jego najlepszego występu w sezonie (Ruka). Paweł Wąsek został sklasyfikowany na 11. lokacie. Awans zaliczył też Piotr Żyła (17.). Spadli z kolei Aleksander Zniszczoł (27.) i Jakub Wolny (30.).
Walka o zwycięstwo była pojedynkiem Słoweńców. Domen Prevc poszybował na 237,5 metra i nie dał szans Laniskowi. 26-latek zapewnił sobie też Małą Kryształową Kulę za loty – pierwszą w karierze. Pewny triumfu w "generalce" stał się natomiast Tschofenig, który ma 132 punkty więcej od Jana Hoerla
Komentarze
Prześlij komentarz