Tadeusz Breza - Urząd
Do Rzymu przybywa z Polski syn adwokata kurialnego z misją od swojego ojca. Sprawa, którą ma załatwić jest prosta, lecz z chwilą gdy zostanie przedstawiona w Rzymie zostanie uruchomiony mechanizm obowiązujący w tym świecie. Wprawione zostają w ruch urzędowe tryby, które traktują człowieka jako coś podrzędnego. Niknie on ze swoją sprawą w tym świecie układów, domysłów, półprawd. Na koniec, nie wiadomo za pomocą jakich ukrytych sprężyn sprawa rozwiązuje się niepomyślnie dla ojca bohatera, lecz jest już za późno by móc zaapelować jej rozwiązanie. Na przykładzie Watykanu powieść pozwala zaobserwować styk aparatu władzy urzędniczej i świata zewnętrznego. Nawet ze świadomością, że to powieść napisana między innymi w celach propagandowych, ,,Urząd" jest bardzo aktualnym i bardzo mocnym opisem absurdów skostniałej instytucji kościoła rzymskokatolickiego.
Komentarze
Prześlij komentarz