Planet Burz (1962) reż. Pavel Klushantsev
Na planetę Wenus udaje się pierwsza radziecka ekspedycja kosmiczna, składająca się z 3 statków. Przy próbie lądowania na Wenus jeden ze statków się rozbija. Załodze pozostałych statków udaje się wylądować. Na ich pokładzie znajduje się cudzoziemiec i robot "żelazny John". Okazuje się, że Wenus zamieszkana jest przez wiele gatunków zwierząt podobnych do dinozaurów...Barwna bajka s.f. radzieckich autorów. Ciekawy wygląd Wenus i jej mieszkańców.Propaganda pełną gębą. I jeszcze te przyśpiewki o ZSRR i samej planecie burz. No i typowy wizerunek kobiety-naukowca.Fantazji twórcom nie brakowało - świetna scenografia, pomysłowy bestiariusz wenusjański i niezły motyw na koniec, choć sama historia mocno średnia

Komentarze
Prześlij komentarz